- A mógłbyś mi coś zagrać? - poprosiłam.
- Naprawdę chcesz posłuchać? - zapytał z niedowierzaniem.
- Jeszcze się pytasz? Pewnie, że chcę!
Poszliśmy więc do jego pokoju.
- To co byś chciała? - spytał, trochę zakłopotany.
- Może ty coś wybierz. - poprosiłam, po czym rozsiadłam się wygodnie na jego łóżku.
<Ross? c;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz